pierwsze koty za płoty
Data dodania: 2014-04-25
Witam. Po długiej nieobecności na blogu spowodowanej oczekiwaniem na rozpoczęcie budowy wreszcie mogę powiedzieć, że coś się zaczęło. W ubiegłym tygodniu załatwiliśmy wszystkie niezbędne formalności, podłączyliśmy prąd, wodę, kupiliśmy garaż blaszany, przygotowaliśmy teren pod budowę. Od wczoraj na działce trwają roboty fundamentowe, szalunkowanie i zbrojenia, już niebawem będziemy mogli zobaczyć pierwsze efekty pracy murarzy. Bardzo się cieszymy że przebrneliśmy przez najgorszy okres, oczekiwania. Serce rośnie na samą myśl o własnym domu, własnym kącie i miejscu na ziemi. z radością podziele się kilkoma zdjęciami z tego co własnie rozgrywa sie na naszym małym kawałku ziemi.
Komentarze